Dom z niebieskimi drzwiami czyli jakie drzwi do domu z bali...

Jest 17 ty października 2017  - od 17 tu dni mieszkamy w naszym domu, w którym  powoli, z mozołem i wciąż ociężale trwają prace wykończeniowe.
W dalszym ciągu nie ma ani jednaj rzeczy, kąta w naszym domu, która byłaby wykończona/dokończona...niektóre natomiast są wykończone bardziej niż mniej i do takich rzeczy zaliczają się:

Moje cudowne, niebieskie drzwi zewnętrze :)

Nie są zupełnie dokończone ponieważ wymagają obróbki, listew maskujących na górze i po bokach...ale same drzwi już są!

  Jest też czaderska mosiężna kołatka i piękne mosiężne szyldy !   Yuupey!






Ale od początku :

Czym kierowałam się wybierając drzwi zewnętrzne, 

gdzie je kupiłam i ile kosztowały:

 

Czym się kierowałam szukając drzwi :

• systemy antywłamaniowe

Rozważając kupno drzwi zewnętrznych do mojego domu, wbrew pozorom zabezpieczenia antywłamaniowe nie były głównym czynnikiem na którym się skupiałam.  

Dlaczego? Dlatego, że :

a) w przypadku domu jednorodzinnego, drzwi to jak się okazuje prawie ostatnie miejsce którym dostają się do domu włamywacze. 

b) nie warto wydawać zatem kilkunastu tysięcy zł  na  drzwi z niezawodnymi systemami antywłamaniowymi, podczas gdy szyby w oknach nie są wykonane ze szkła kuloodpornego a drzwi garażowe z kevlaru ;)

c) Jak się zabezpieczać to z każdej strony!  Drzwi antywłamaniowe, rolety pancerne, ogrodzenie pod napięciem lub drut kolczasty, system monitoringu 24h

Nie twierdzę, że nie należy inwestować w systemy antywłamaniowe, ochronę, czy dodatkowe zabezpieczenia. Uważam jednak, że wydawanie  kilkunastu tys zł na pancerne drzwi podczas gdy w oknach na parterze mamy szklane szyby - nie ma swojego sensownego uzasadnienia.

Dlatego "pancerność i antywłamaniowość" drzwi nie były moimi głównymi przesłankami w wyborze drzwi.

• materiał wykonania 

Przeglądając oferty producentów drzwi zewnętrznych spotykałam głównie 2 rodzaje:

1. Drzwi ze styropianu/styroduru itp, powlekanego blachą i na to okleina drewnopodobna. To te wszystkie drzwi, które opisywane są przez sprzedawców jako "antywłamaniowe"  w cenach 1000 - 3000  . Nie wiem dlaczego antywłamaniowe...chyba dlatego że ta blacha

zdjęcie ze strony http://www.renoma-okna.pl/oferta/drzwi-wewnetrzne.html

2. Drzwi drewniane

Jak się okazało drewniane drewnianym nie równe:

źródło zdjęcia : http://phufenster.pl/drzwi/drewniane-88/

Jedne były z klejonki, drugie z płyty oklejone drewnianym fornirem i wiele wiele innych. Temat rzeka...producenci prześcigają się w technologiach budowy drzwi z drewna. Ceny drzwi zewnętrznych drewnianych zaczynają się od ok 5000 zł ... 

  źródło zdj: http://www.alpadoor.pl/porady/jakie-drzwi--oscieznice-4

Oczywiście moim celem były drzwi drewniane :)

• Rozmiar drzwi 

Wejście mojego domu jest na północnej ścianie, węższej ścianie podczas gdy okazały front domu stanowi okno oraz zadaszenie tarasowe skierowane w stronę ogrodu.

Wejście do domu trochę zostało tutaj przytłoczone okazałością strony tarasowej. Dlatego też postanowiłam zmienić koncepcję architektki i zamiast zwykłych drzwi z 1 skrzydłem, wstawimy DUUUŻE drzwi. Tak, żeby było wiadomo, że jest to główne wejście do domu a nie do kotłowni.

główne frontowe wejście do domu- drzwi ok 90 cm

elewacja tarasowa odwrócona ws ogrodu

 Wiem już zatem czym się kierować kupując drzwi zewnętrze do swojego domu:

Powinny być:

a) duże

b) z naturalnego drewna

c) oczywistym czynnikiem jest budżet, który w moim przypadku nie powinien przekroczyć 5000 zł :(

 GDZIE  KUPIŁAM  DRZWI

Mój pierwszy odruch to allegro. Tam mogę sobie wszystko przefiltrować i wyskakują mi oferty tylko takich drzwi jakie mnie interesują.

Znalazłam ładne drewniane drzwi w kolorze grafitu w angielskim stylu za cenę 3599 czyli całkiem rozsądnie :)

 Jednak czas oczekiwania na drzwi był kilku tygodniowy...i może bym nawet je zamówiła, bo czas nie stanowił dla mnie problemu, ale jak to często bywa w przypadkach kiedy produkt nie jest dostępny od ręki - nie zrobiłam tego. Bo skoro i tak mam czekać na drzwi to te kilka dodatkowych dni szperania po sieci zanim je zamówię niczego nie zmieni..prawda ?  ;)

I tak oto skierowałam się na mój ulubiony portal OLX :)

Rach ciach i znalazłam ofertę pewnego Pana, który na życzenie swojej żony pozbywał się pięknych, dużych, drewnianych, rzeźbionych aczkolwiek nadszarpniętych już zębem czasu i podmuchem wiatru drzwi .

Za drzwi używane, drewniane,  rzeźbione,

w stanie dobrym , 

ale wymagające odświeżenia z mosiężnymi klamkami, kołatką i szyldami,

zapłaciłam 

2000 zł  już z transportem.

Nie wiem z jakiego drewna są drzwi. 

Pokryte były brązowo rudą farbą, która w wielu miejscach już poodpryskiwała.

Postanowiłam, że nie będę bawić się w szlifowanie, szpachlowanie itp.

Przyjechał gość w kombinezonie i wypiaskował całe drzwi za 200 zł

Po dokładnym wypiaskowaniu, drzwi wyglądały tak...voilà !

Na szczęście jeszcze była u nas ekipa wykonawcy naszego domu, więc poprosiłam ich o powiększenie otworu na drzwi :)

wedle projektu otwór na drzwi wynosił 90 cm .

nowe drzwi okazały się  trochę wyższe i szersze o drugie tyle :)

Następnie panowie z ekipy wykończeniowej obsadzili drzwi i było tak:

Pozostało pomalować drzwi na jakiś kolor...




Nie zastanawiałam się na kolorem zbyt długo. Wahałam się między dwoma opcjami:

1.  grafit/antracyt, który będzie pasował do dachu i okien oraz ładnie podkreślał złote szyldy i kołatkę.
2.  skoro rzeźbienia na drzwiach nijak nie pasują do wypukłych nowoczesnych oszkleń dookoła drzwi, a całe drzwi w ogóle nie pasują do reszty domu, to już się trzymajmy tego niedopasowania i pójdźmy o krok dalej! A co tam! Niech i kolor będzie odjechany , wyróżniający nasze niespotykane drzwi :)

Wybrałam farbę do drewna do stosowanie na zewnątrz w kolorze funkia :)

kolor po styczności z jasnym drewnem pogłębił się i ożył!

Pomalowałam drzwi dwiema warstwami farby. Użyłam do tego celowo szerokiego pędza, żeby podkreślić uzyskane po piaskowany podłużne wgłębienia. Wałek zakleiłby wszystko

przed malowaniem oczywiście odkręcone zostały wszelkie akcesoria :)

 

Podsumowując:

Drzwi drewniane, szerokie, rzeźbione, wyjątkowe, unikatowe i trochę bajkowe ;)

kosztowały mnie:

drzwi z transportem:  2000 zł

farba Viba Garden  kolor funkia 2szt     120 zł  

piaskowanie drzwi  200 zł

--------------------------------------------------

2320 zł 

<<  POPRZEDNI POST  

 CZYTAJ OD POCZĄTKU JAK BUDOWAŁAM DOM