Jak szukałam wykonawcy domu z bali
Popyt na domy z bali trwa od kilkunastu lat a wykonawców jest co raz więcej każdego roku.
Mam już projekt swojego domu z bali więc...
pora znaleźć firmę, która wybuduje mój dom.
Zaczęłam przeglądać fora, ale już po kilkunastu minutach orientuję się,
że to strata czasu. Dlaczego?
Szybko natomiast przekonałam się, że Ci faktycznie polecani, najbliższe wolne terminy mają za rok.
Skupiłam się zatem na google i rozsyłaniu zapytań ofertowych do poszczególnych wykonawców - chcąc sprawdzić jakie są rozbieżności cenowe w ofertach przy tym samym projekcie.
Ustaliłam plan znalezienia wykonawcy:
2. Drzewo Polskie a zagraniczne
Niektóre firmy oferują świerk syberyjski przekonując, że to luksusowy materiał. Dlatego też wybudowanie domu z bali syberyjskich to koszt wyższy niż ze świerka polskiego. I chociaż zgadzam się, że drzewo z Syberii może być "mocniejsze" chociażby ze względu na ekstremalne warunki w jakich rośnie, dla mnie cena grała pierwsze skrzypce, dlatego postanowiłam kierować się zasadą: najlepiej budować z drewna rodzimego: jest ono najlepiej dostosowane do klimatu w jakim dom będzie stał. ;) chociaż nie ukrywam, że gdyby mogła sobie pozwolić na to finansowo, chętnie zamieszkałabym w domu z jakiegoś modrzewia czy sosny syberyjskich.
Wniosek: wybierając drewno z polskich lasów inwestycja będzie kosztowała mniej.
3. Prawdziwy producent a przedstawiciel podający się za producenta:
Zorientowałam się, że na rynku jest zaledwie kilkanaście firm które mają swoje własne tartaki - są rzeczywistymi producentami, a reszta to nic innego jak przedstawiciele którzy później zlecają budowę waszego domu tym prawdziwym producentom...
Załóżmy, ze jest firma, która ma piękne biuro w centrum Warszawy i rzekomo zajmuje się produkcją domów z bali. W rzeczywistości to firma przedstawicielstwa, firma która podaje się za wykonawcę a budowę domu zleca producentowi który ma swój tartak, maszyny, ludzi do pracy. Zlecając budowę domu takiemu "przedstawicielowi" płacimy dodatkowo za jego piękne biuro w Warszawie oraz za jego prowizję.
Oczywiście można spotkać prawdziwych producentów domów z bali, którzy posiadają swoje biura w większych miastach a tartak i hale produkcyjne w innym miejscu... ale umówmy się, gdzie znajdą się koszty biur i przedstawicieli handlowych ? No właśnie w cenie naszego domu.
Wniosek: Upewnij się, że producent domów dysponuje przynajmniej swoim własnym parkiem maszynowym i kupuje drewno bezpośrednio z Lasów Państwowych bądź ma swoje własne lasy.
4. A może wykonawca z Ukrainy?
Od większości firm otrzymywałam ceny które zaczynały się od 250 000 zl za stan surowy itwarty mojego domu... :-/ sporo... czyli fundamenty ok 50 000 zł i za sam stan surowy 300 000 zł dużo. ]
Zaczęłam przeglądać Internet pod kątem firm z Ukrainy: też jest ich sporo. Architektura nieco różniąca się od naszej, ale mam swój projekt więc tym już nie muszę się przejmować...
Okazało się, że ceny wykonawców z Ukrainy są sporo niższe od naszych.
Jedna z wycen to po przeliczeniu na pln 180 000 pln za stan surowy otwarty.
Już nawet byłam niemal zdecydowana na współpracę, do momentu kiedy zobaczyłam warunki płatności:
50 % przedpłata w dniu podpisaniu umowy
40% przedpłata 3 dni przed przywiezieniem bali na miejsce budowy
10% po wybudowaniu.
Oj... nie spodobały mi się..nie to żebym miała coś do Ukraińców ale wiem jak trudno dociekać swojej racji w kraju z lokalnym wykonawcom, a jeżeli przyszłoby mi się szarpać z kimś gdzieś na Ukrainie...?
WNIOSEK: Pytaj o warunki płatności.
Nie.. zbyt duże ryzyko więc pomysł wykonawcy z Ukrainy odpada.
Istnieją natomiast firmy które są przedstawicielami ukraińskich wykonawców w Polsce i już byłam bliska wysłania zapytania ofertowego.....
ona sama nie pamięta. (nigdzie nie upubliczniam swojego numeru)
Zatem zadzwoniła i powiedziała, że dotarły ją słuchy, że chcemy wybudować dom z bali a ona pracuje w firmie, która właśnie takowe produkuje i mają właśnie jeden gotowy(pokazowy) do sprzedania. Czy jestem zainteresowana ofertą? No pewnie!
Dom pokazowy był niestety o połowę mniejszy niż bym chciała, ale umówiłyśmy się, że ona podeśle mi dane swojej firmy, wszelkie realizacje ipt... ja jej natomiast mój projekt do wyceny.
Tak też się stało.
Okazało się, że wykonawca spełnia wszystkie moje warunki!
1. Ma swój tartak i park maszynowy
2. Kupuje drzewo od Polskich Lasów Państwowych
3. Ma referencje od zadowolonych klientów ( w tym jeden bardzo znany z telewizorni ;P
4. I uwaga: ceny niemal tak konkurencyjne jak od wykonawców z Ukrainy...
Cud jaki czy co...?
Oferta którą przysłało mi owe dziewcze okazała się mega konkurencyjna! Nie będę zdradzać szczegółowej wyceny, ale muszę przyznać, że byłam wniebowzięta...
Co prawda nie mogłyśmy się na początku dogadać co do kształtu i rozmiarów bali ale o tym w kolejnym poście..
Wybraliśmy się zatem na wycieczkę na koniec naszego kraju, gdzie przywitał nas zapracowany właściciel, oprowadził po zakładzie, zaprezentował kilka złożonych domów, które stały u niego na placu gotowe do transportu.
Okazał się niesamowicie rzeczową osobą...zero naciągania...wręcz podpowiedział co możemy zmienić w projekcie żeby jeszcze zaoszczędzić, gdzie zrobić bale a gdzie nie..
Udało nam się "utargować" kilka dodatkowych kwestii jak np pewne roboty wykończeniowe.
Właściciel okazał się kopalnią wiedzy i człowiekiem do końca oddanym temu co robi.
Przeszliśmy do ustaleń odnośnie konstrukcji, wyboru bali itp... ale o tym w kolejnym poście..
Jeżeli macie pytania odnośnie samego wykonawcy proszę o kontakt karolina.nozka@gmail.com
Zachęcam do przeczytania wpisu na temat wyboru rodzaju bali, łączeń, zamków itp TUTAJ
<<POPRZEDNI POST NASTĘPNY POST >>
OBSERWUJ BLOG
Mam już projekt swojego domu z bali więc...
pora znaleźć firmę, która wybuduje mój dom.
 |
| źródło: https://www.youtube.com/watch?v=BcEPGeAXCLM |
Zaczęłam przeglądać fora, ale już po kilkunastu minutach orientuję się,
że to strata czasu. Dlaczego?
- zastanówmy się: czy obecni zadowoleni właściciele domów z bali, przeglądają fora o tematyce "wybór wykonawcy domu z bali" i doradzają innym kogo wybrać oraz relacjonują jak bardzo zadowoleni są ze swojego domu? No właśnie. Jeżeli ktoś wybudował swój dom, zapewne poszukuje w Internecie wykonawców wykończenia domu, ogrodzenia, ogrodu albo wraca do swoich codziennych zajęć, ale raczej nie przesiaduje na forach w celu służenia dobrą radą innym.
- na forach tego typu jest trochę zapytań o polecanego wykonawcę - i na tym kończą się posty prawdziwych "kowalskich"...wszystko poza tym, to kampanie wykonawców, marketing pod fałszywymi nickami, czasami próby czarnego PR konkurencji.
Szybko natomiast przekonałam się, że Ci faktycznie polecani, najbliższe wolne terminy mają za rok.
Skupiłam się zatem na google i rozsyłaniu zapytań ofertowych do poszczególnych wykonawców - chcąc sprawdzić jakie są rozbieżności cenowe w ofertach przy tym samym projekcie.
Ustaliłam plan znalezienia wykonawcy:
- Jeżeli cena będzie konkurencyjna,
- komunikacja będzie ok,
- będą mieli termin żeby postawić mój dom do lata,
- dopiero zajmę się sprawdzaniem ewentualnych opinii na temat danego wykonawcy.
Wnioski z poszukiwań idealnego wykonawcy domu z bali:
- Rozbieżności cenowe - ceny wykonania tego samego domu o pow. 220 000m2 z takich samych bali , stanu surowego otwartego oscylowały 200 000 - 650 000 zł
2. Drzewo Polskie a zagraniczne
Niektóre firmy oferują świerk syberyjski przekonując, że to luksusowy materiał. Dlatego też wybudowanie domu z bali syberyjskich to koszt wyższy niż ze świerka polskiego. I chociaż zgadzam się, że drzewo z Syberii może być "mocniejsze" chociażby ze względu na ekstremalne warunki w jakich rośnie, dla mnie cena grała pierwsze skrzypce, dlatego postanowiłam kierować się zasadą: najlepiej budować z drewna rodzimego: jest ono najlepiej dostosowane do klimatu w jakim dom będzie stał. ;) chociaż nie ukrywam, że gdyby mogła sobie pozwolić na to finansowo, chętnie zamieszkałabym w domu z jakiegoś modrzewia czy sosny syberyjskich.
Wniosek: wybierając drewno z polskich lasów inwestycja będzie kosztowała mniej.
3. Prawdziwy producent a przedstawiciel podający się za producenta:
Zorientowałam się, że na rynku jest zaledwie kilkanaście firm które mają swoje własne tartaki - są rzeczywistymi producentami, a reszta to nic innego jak przedstawiciele którzy później zlecają budowę waszego domu tym prawdziwym producentom...
Załóżmy, ze jest firma, która ma piękne biuro w centrum Warszawy i rzekomo zajmuje się produkcją domów z bali. W rzeczywistości to firma przedstawicielstwa, firma która podaje się za wykonawcę a budowę domu zleca producentowi który ma swój tartak, maszyny, ludzi do pracy. Zlecając budowę domu takiemu "przedstawicielowi" płacimy dodatkowo za jego piękne biuro w Warszawie oraz za jego prowizję.
Oczywiście można spotkać prawdziwych producentów domów z bali, którzy posiadają swoje biura w większych miastach a tartak i hale produkcyjne w innym miejscu... ale umówmy się, gdzie znajdą się koszty biur i przedstawicieli handlowych ? No właśnie w cenie naszego domu.
Wniosek: Upewnij się, że producent domów dysponuje przynajmniej swoim własnym parkiem maszynowym i kupuje drewno bezpośrednio z Lasów Państwowych bądź ma swoje własne lasy.
4. A może wykonawca z Ukrainy?
Od większości firm otrzymywałam ceny które zaczynały się od 250 000 zl za stan surowy itwarty mojego domu... :-/ sporo... czyli fundamenty ok 50 000 zł i za sam stan surowy 300 000 zł dużo. ]
Zaczęłam przeglądać Internet pod kątem firm z Ukrainy: też jest ich sporo. Architektura nieco różniąca się od naszej, ale mam swój projekt więc tym już nie muszę się przejmować...
Okazało się, że ceny wykonawców z Ukrainy są sporo niższe od naszych.
Jedna z wycen to po przeliczeniu na pln 180 000 pln za stan surowy otwarty.
Już nawet byłam niemal zdecydowana na współpracę, do momentu kiedy zobaczyłam warunki płatności:
50 % przedpłata w dniu podpisaniu umowy
40% przedpłata 3 dni przed przywiezieniem bali na miejsce budowy
10% po wybudowaniu.
Oj... nie spodobały mi się..nie to żebym miała coś do Ukraińców ale wiem jak trudno dociekać swojej racji w kraju z lokalnym wykonawcom, a jeżeli przyszłoby mi się szarpać z kimś gdzieś na Ukrainie...?
WNIOSEK: Pytaj o warunki płatności.
Nie.. zbyt duże ryzyko więc pomysł wykonawcy z Ukrainy odpada.
Istnieją natomiast firmy które są przedstawicielami ukraińskich wykonawców w Polsce i już byłam bliska wysłania zapytania ofertowego.....
Wtem...nazajutrz...
Zadzwoniła do mnie pewna niewiasta... do tej pory nie mam pojęcia skąd miała mój numer,ona sama nie pamięta. (nigdzie nie upubliczniam swojego numeru)
Zatem zadzwoniła i powiedziała, że dotarły ją słuchy, że chcemy wybudować dom z bali a ona pracuje w firmie, która właśnie takowe produkuje i mają właśnie jeden gotowy(pokazowy) do sprzedania. Czy jestem zainteresowana ofertą? No pewnie!
Dom pokazowy był niestety o połowę mniejszy niż bym chciała, ale umówiłyśmy się, że ona podeśle mi dane swojej firmy, wszelkie realizacje ipt... ja jej natomiast mój projekt do wyceny.
Tak też się stało.
Okazało się, że wykonawca spełnia wszystkie moje warunki!
1. Ma swój tartak i park maszynowy
2. Kupuje drzewo od Polskich Lasów Państwowych
4. I uwaga: ceny niemal tak konkurencyjne jak od wykonawców z Ukrainy...
Cud jaki czy co...?
Oferta którą przysłało mi owe dziewcze okazała się mega konkurencyjna! Nie będę zdradzać szczegółowej wyceny, ale muszę przyznać, że byłam wniebowzięta...
Co prawda nie mogłyśmy się na początku dogadać co do kształtu i rozmiarów bali ale o tym w kolejnym poście..
Wybraliśmy się zatem na wycieczkę na koniec naszego kraju, gdzie przywitał nas zapracowany właściciel, oprowadził po zakładzie, zaprezentował kilka złożonych domów, które stały u niego na placu gotowe do transportu.
Okazał się niesamowicie rzeczową osobą...zero naciągania...wręcz podpowiedział co możemy zmienić w projekcie żeby jeszcze zaoszczędzić, gdzie zrobić bale a gdzie nie..
Udało nam się "utargować" kilka dodatkowych kwestii jak np pewne roboty wykończeniowe.
Właściciel okazał się kopalnią wiedzy i człowiekiem do końca oddanym temu co robi.
Przeszliśmy do ustaleń odnośnie konstrukcji, wyboru bali itp... ale o tym w kolejnym poście..
 |
| tak mniej więcej wygląda tartak oraz hala gdzie produkuje się domy z bali: wiem, niezbyt ładnie ale tak ma być ;) |
Jeżeli macie pytania odnośnie samego wykonawcy proszę o kontakt karolina.nozka@gmail.com
Zachęcam do przeczytania wpisu na temat wyboru rodzaju bali, łączeń, zamków itp TUTAJ
<<POPRZEDNI POST NASTĘPNY POST >>
OBSERWUJ BLOG
Wszystko przeczytałam! Fajny pomysł na blog - tym bardziej ze sama aktualnie intensywnie myślę nad nad domem z bali:) podzielisz sie kontaktem do wykonawcy? trzymam kciuki za postępy w pracach!!!
OdpowiedzUsuń